bar

sara

Ja mam takie pytanie odnosnie naszych wspanialych barow, gdzie tu mozna wyjsc i o jakiej porze zeby byly miejsca?:p bo chce wyjsc sobie w walentynki i wrocic nie przesiaknieta smrodem fajek:D i nie wiem czy koczowac od godziny 15 zeby cos bylo wolnego?:p

el2prezesso

Chciałbym Ci doradzić, jednak od pewnego czasu zarzuciłem bliskie spotkania z leżajskimi knajpami. Głównie za sprawą niemiłosiernego smrodu ubrań na drugi dzień, że o bólu głowy nie wspomnę, bynajmniej nie z powodu ilości piwa wlanego w gardło. A bary, w których jest zakaz palenia skutecznie odstraszają muzyką disco. Jedyne miejsce które jako tako nadawałoby się na walentynkowy wieczór to moim zdaniem kawiarnia na rynku (nie pamiętam jej nazwy, mieści się w tym sklepie w który swego czasu można było kupić "lody amerykańskie" Very Happy

). W środku jest bardzo klimatycznie, w stylu piwnicy - ściany z surowej cegły, małe stoliki, punktowe światełka na suficie. Niestety właściciele nie pokusili się na odpowiednią oprawę muzyczną i jak w większości polskich pubów nastrój burzy radiowa zetka.

sara

no tak tylko z tego co slyszalam to godziny otwarcia nie sa zbyt ciekawe bo do 20.00? nie jestem pewna ale gdzies kolo tego. Pomoc mi jest potrzebna, bo musze cos zorganizowac kumpeli:D

Marcin

Polecam Zodiak Smile

zakaz palenia, czynne codziennie do 23

sara

a byles ostatnio w zodiaku? bo ja jak usiadlam w tej najwiekszej lozy to sie balam, ze wyjde z plamami na spodniach taki syf, ze tak powiem..

Marcin

Tak byłem, a nawet pracowałem Smile

Wiesz wszystkiego sie nieda dopatrzec czy cos lezy na sofie, mam na mysli keczup czy sos bo jest ciemno. Miałas poprostu pecha ze odrazu po jakiejs "świńce" zajelas stolik hehe.

sara

no tak ale wydaje mi sie, ze to nalezy do obowiazkow osob pracujacyh w tym lokalu zeby posprzatac, bo to nie chodzi tylko o syf na stoliku ale tapicerka z koloru czerwonego zamienila sie w bordowo-brazowo-czarna:p az sie brzydzilam usiasc, ze nie wspomne o latajacyh muszkach nad pizza.. bleee wyszlam bardzo zdegustowana i chyba wiecej tam nie pojde

Bobek

najlepszy browar jest na dolku. ale na romantyczna kolacje przy swiecach ta knajpa sie nioe nadaje. Very Happy

sara

bardzo mi pomogliscie:D w takim razie zostane w domu i zaprosze sobie kumple i tez bedzie:)

sara

Teraz wlasnie przeczytalam dzieki El2prezesso.. nie latwiej by bylo podac imie?:p niewazne w kazdym badz razie widze, ze w nasyzm MCK bedzie koncert orkiestry detej Very Happy

zawsze to lepsze od siedzenia w domu:) dziekuje

el2prezesso

Nie ma za co. Wink

Ha, może i ja się wybiorę. Faktycznie lepsze to niż śmierdzące ciuchy i trampek w gębie. Very Happy

Co do imienia: dwóch Marcinów moderatorów to o jednego za dużo by było. Very Happy

sara

heh ok zapamietam, Sabina, milo mi:)

Damian

Ech fakt, u nas za bardzo nie ma gdzie wyjść, żeby z kulturą się pobawić i nie prześmierdnąć przy okazji. Dlatego też na Walentynki zabrałem swoją kobietę za miasto - do Karczmy przy Dworze w Jasionce obok Rzeszowa. Zjedliśmy dobrą kolację, odpoczęliśmy w trochę odmiennym miejscu i wróciliśmy zadowoleni. Czasami warto wyskoczyć gdzieś dalej.